Blemmyae - The Mysterious Headless Men

  • Udostępnij To
Stephen Reese

    Blemmyae byli gatunkiem mężczyzn często wspominanym w starożytnych i średniowiecznych historiach, którzy znani byli ze swojego dziwnego wyglądu. Byli całkowicie pozbawieni głowy, ale mieli twarze na piersiach i byli uważani za jedne z najbardziej niezwykłych stworzeń, jakie kiedykolwiek chodziły po ziemi.

    Kim byli Blemmyae?

    Blemmyae from a Map by Guillaume Le Testu, Public Domain.

    Blemmajowie byli opisywani w greckich i rzymskich historiach, a zazwyczaj uważano ich za plemię afrykańskich mężczyzn.

    Blemmyae (znani również jako Blemmyes, Chest-Eyes lub Sternophthalmoi) byli mitycznym ludem, o którym mówi się, że miał około sześciu do dwunastu stóp wzrostu i prawie o połowę mniejszą szerokość. Według starożytnych źródeł, podobno byli kanibalami.

    W razie zagrożenia lub podczas polowania Blemmyae miały bardzo dziwną postawę bojową. Albo chowały twarz w dół, albo potrafiły podnieść ramiona na sporą wysokość, zagnieżdżając między nimi twarz (lub głowę), co wyglądało jeszcze bardziej dziwacznie. W niektórych przekazach mówiło się, że były to bardzo niebezpieczne i agresywne istoty.

    Niewiele wiadomo o Blemmyae poza ich wyglądem i kanibalistycznym zachowaniem. Wspominano o nich w wielu źródłach, zarówno starożytnych jak i średniowiecznych, opisywanych na różne sposoby, co skłoniło historyków do stworzenia różnych teorii na ich temat.

    Uważano, że Blemmyae żyli wzdłuż rzeki Nil, ale później mówiono, że zamieszkiwali wyspę położoną na rzece Brisone. Niektórzy twierdzą, że z czasem przenieśli się do Indii.

    Wierzenia o Blemmyae

    Choć dziś niewiele osób wierzy, że takie istoty jak Blemmyae kiedyś istniały, nadal istnieje wiele spekulacji na temat tego, dlaczego starożytni pisarze pisali o tak dziwnych stworzeniach. Niektórzy uważają, że Blemmyae byli kosmitami. Inni sądzą, że byli to normalni ludzie z niezwykle wysokimi ramionami z powodu deformacji lub modyfikacji dokonanej w ich anatomii w dzieciństwie.

    Istnieją również teorie, że nakrycie głowy i tradycyjne szaty noszone przez Blemmyae mogły dać starożytnym pisarzom do zrozumienia, że byli oni ludźmi bez głów, podczas gdy w rzeczywistości nimi nie byli.

    Opisy i teorie Blemmyae

    //www.youtube.com/embed/xWiUoGZ9epo
    • Blemmyae w Kalabsha

    Według niektórych starożytnych źródeł, Blemmyae były rzeczywiste ludzie, którzy zamieszkiwali obszar, który znamy teraz jako Sudan.Miasto było duże i dobrze chronione, z dobrze ufortyfikowanych wież i murów.To stało się ich stolicą.Wydaje się, że kultura Blemmyae był prawie taki sam jak kultury Meroitic, będąc pod wpływem przez niego, i że mieli kilka świątyń w Philae iKalabsha.

    Według greckiego uczonego Prokopiusza, Blemmyae czcili Priapusa, rustykalnego greckiego boga płodności, oraz Osiris , boga życia pozagrobowego i śmierci. Wspomina też, że często składali oni słońcu ofiary z ludzi.

    • Teorie Herodota

    W niektórych relacjach początki Blemmyae zaczęły się w niższych regionach Nubii. Istoty te zostały później fabularyzowane jako stworzenia, które według wierzeń były bezgłowymi potworami z oczami i ustami na górnym tułowiu. Po raz pierwszy zostały wspomniane w dziele Herodota, "The Histories" już 2500 lat temu.

    Według historyka Blemmyae zamieszkiwali zachodni region Libii, który był gęsto zalesiony, pagórkowaty i pełen dzikiej zwierzyny, a także był domem dla wielu innych dziwnych stworzeń, takich jak te z psimi głowami, gigantyczne węże i rogate osły. Chociaż Herodot pisał o Blemmyae, nie nadał im nazwy, a jedynie szczegółowo opisał ich wygląd.

    • Teorie Strabo i Pliniusza

    Grecki historyk i filozof Strabo wymienia nazwę "Blemmyes" w swoim dziele "Geografia". Według niego Blemmyae nie byli dziwacznie wyglądającymi potworami, ale byli plemieniem, które zamieszkiwało dolne rejony Nubii. Jednak Pliniusz, rzymski pisarz, zrównał ich z bezgłowymi stworami, o których wspominał Herodot.

    Pliniusz stwierdza, że Blemmyae nie miały głów, a oczy i usta miały w piersiach. Prawdopodobnie teorie zarówno Herodota, jak i Pliniusza opierały się tylko na tym, co słyszeli o tych stworzeniach i nie było żadnych rzeczywistych dowodów na poparcie tych teorii.

    • Teorie Mandeville'a i Raleigha

    Blemmyae pojawiły się ponownie w "Podróżach Sir Johna Mandeville'a", XIV-wiecznym dziele, w którym opisano je jako przeklęty lud bez głów, o krępej posturze i z oczami na ramionach. Jednak według Mandeville'a stworzenia te nie pochodziły z Afryki, lecz z azjatyckiej wyspy.

    Sir Walter Raleigh, angielski odkrywca, również opisuje dziwne stworzenia, które przypominają Blemmyae. Według jego zapisków, nazywały się one "Ewaipanoma". Zgadza się on z relacją Mandeville'a, że stworzenia te miały oczy na ramionach i stwierdza, że ich usta znajdowały się pomiędzy piersiami. Ewaipanoma miały również mieć długie włosy, które rosły do tyłu pomiędzy ichramiona, a mężczyźni mieli brody sięgające do stóp.

    W przeciwieństwie do innych historyków, Raleigh stwierdza, że te bezgłowe istoty żyły w Ameryce Południowej. Choć nie widział ich na własne oczy, wierzył, że rzeczywiście istniały, ze względu na to, co przeczytał w pewnych relacjach, które uznał za wiarygodne.

    Blemmyae w literaturze

    Blemmyae byli wspominani w wielu dziełach na przestrzeni wieków. Szekspir wspomina o Mężczyźni, którym głowy stanęły w piersiach w Burzy, i Kanibale, którzy się nawzajem zjadają i mężczyźni, którym głowa rośnie pod ramieniem. ' w Otello.

    O tajemniczych postaciach wspominają także współczesne dzieła, m.in. Rick Riordan Trials of Apollo , Gene Wolfe'a Gatunki zagrożone wyginięciem i Valerio Massimo Manfredi'ego La Torre della Solitudine .

    W skrócie

    Blemmyae wydawali się być niezwykle interesującą rasą ludzi, ale niestety w starożytnych źródłach można znaleźć tylko bardzo niewiele informacji na ich temat. Choć istnieje wiele wierzeń i spekulacji na ich temat, to kim byli i czy naprawdę istnieli pozostaje tajemnicą.

    Stephen Reese jest historykiem specjalizującym się w symbolach i mitologii. Napisał kilka książek na ten temat, a jego prace zostały opublikowane w czasopismach i magazynach na całym świecie. Urodzony i wychowany w Londynie, Stephen zawsze kochał historię. Jako dziecko spędzał godziny ślęcząc nad starożytnymi tekstami i badając stare ruiny. To skłoniło go do kontynuowania kariery w badaniach historycznych. Fascynacja Stephena symbolami i mitologią wynika z jego przekonania, że ​​są one fundamentem ludzkiej kultury. Wierzy, że dzięki zrozumieniu tych mitów i legend możemy lepiej zrozumieć siebie i nasz świat.