Zielonoświątkowcy a protestanci - jakie są różnice?

  • Udostępnij To
Stephen Reese

    Zielonoświątkowcy są jednym z najszybciej rozwijających się ruchów religijnych w dzisiejszym świecie, z ponad 600 milionami wyznawców na całym świecie. Liczba ta reprezentuje członków denominacji zielonoświątkowych oraz chrześcijan innych wyznań, którzy identyfikują się z wierzeniami zielonoświątkowymi/charyzmatycznymi.

    Zielonoświątkowcy to w mniejszym stopniu denominacja, a bardziej ruch w obrębie chrześcijaństwa, z tego powodu trudno oddzielić go od innych ugrupowań w obrębie chrześcijaństwa, takich jak katolickie, prawosławne czy protestanckie.

    Jak to się stało, że rozprzestrzeniła się ona w ciągu nieco ponad 100 lat? Można to przypisać przede wszystkim jej skupieniu na wierze doświadczalnej oraz żywym, energicznym nabożeństwie, które wyraźnie kontrastuje z protestantyzmem, jaki można było spotkać w Ameryce w 1900 roku.

    Zielonoświątkowcy a protestanci

    Protestanci są bardzo szeroką grupą i obejmują kilka denominacji, w tym luteranów, anglikanów, baptystów, metodystów, adwentystów i zielonoświątkowców. Pod wieloma względami zielonoświątkowcy są częścią protestantyzmu.

    Niektóre podobne wierzenia pomiędzy zielonoświątkowcami a innymi formami protestantyzmu obejmują:

    • Wiara, że Biblia nie ma wad ani błędów i jest prawdziwym słowem Boga.
    • Wiara w ponowne narodziny poprzez żal za grzechy i przyjęcie Jezusa jako swojego osobistego Pana i Zbawiciela.

    Jednak pewne cechy wiary zielonoświątkowej odróżniają ją od protestantyzmu, który poprzedził jej pojawienie się na początku XX wieku.

    Główne różnice polegają na tym, że zielonoświątkowcy wierzą:

    • W chrzcie w Duchu Świętym, który uzdalnia wyznawców do życia wypełnionego "Duchem
    • W darach duchowych, takich jak mówienie językami, cuda i boskie uzdrowienia, co przyrównuje duchowość i nauki obecnego ruchu do tych z epoki apostolskiej

    Początki zielonoświątkowców

    Wpływ purytańskiego dziedzictwa Ameryki jest od dawna obecny w kościołach protestanckich. Przed przełomem XIX i XX wieku kult kościelny był bardzo uregulowany i pozbawiony emocji. Nacisk w niedzielny poranek kładziono na przyzwoite zachowanie, powagę i naukę doktryny teologicznej.

    Jedyny prawdziwy religijny wyjątek od tego znalazł się w odrodzeniu. Odrodzenia regularnie przetaczały się przez części wschodnich Stanów Zjednoczonych w pierwszych kilku wiekach po przybyciu europejskich kolonistów. Najbardziej godne uwagi są Pierwsze i Drugie Wielkie Przebudzenie odpowiednio z lat 30. XVII wieku i początku XIX wieku.

    Spotkania przebudzeniowe stały się popularnym narzędziem docierania do wiejskich części kraju, zwłaszcza na Południu. Mężczyźni tacy jak George Whitfield, John i Charles Wesley zasłynęli jako wędrowni kaznodzieje, niosący swoje przesłanie do miejsc pozbawionych pełnoetatowych duchownych. Ta tradycja stworzyła środowisko dla nowych form kultu.

    Spotkania przebudzeniowe były bardziej oparte na doświadczeniu, a przez to bardziej ekscytujące. Przyciągały ludzi w oparciu o to podniecenie, nie przejmując się tym, że ktoś przyszedł tylko dla rozrywki, ponieważ ta osoba usłyszy przesłanie i być może się nawróci.

    Wydarzeniem, od którego najczęściej zaczyna się współczesny ruch zielonoświątkowy, jest Azusa Street Revival z 1906 r. To właśnie tam, w dawnym kościele AME, kazania Williama J. Seymora zapoczątkowały światowy ruch.

    Przed tym wydarzeniem idee, które zrodziły zielonoświątkowość, kiełkowały w różnych regionach Stanów Zjednoczonych, przede wszystkim wśród biedniejszych populacji wiejskich społeczności białych z południa i miejskich społeczności afroamerykańskich.

    Ruch ten ma swoje korzenie w odrodzeniach ruchu świętości z końca XIX wieku w okolicach Karoliny Północnej, Tennessee i Georgii. Człowiekiem odpowiedzialnym za rozpowszechnianie tego, co stało się kluczowymi przekonaniami zielonoświątkowców był Charles Parham. Parham był niezależnym kaznodzieją odrodzenia, który opowiadał się za boskimi uzdrowieniami i promował mówienie językami jako dowód "chrztu Duchem Świętym".

    Na przełomie XIX i XX wieku Parham otworzył szkołę w Topeka, KS, gdzie nauczał tych idei swoich uczniów. Agnes Ozman, jedna z uczennic, jest odnotowana jako pierwsza osoba, która mówiła językami. W 1901 roku Parham zamknął swoją szkołę.

    Po kolejnym okresie pracy jako wędrowny rewanżysta, otworzył szkołę biblijną w Houston w Teksasie. To właśnie tam Seymor zetknął się z Parhamem. Jednooki Afroamerykanin Seymor był uczniem Parhama, a następnie wyjechał do Los Angeles, gdzie zaczął głosić kazania. Niedługo po jego przybyciu na Zachodnie Wybrzeże rozpoczęło się przebudzenie na ulicy Azusa.

    Charakterystyczne wierzenia zielonoświątkowców

    Główne wierzenia zielonoświątkowców to:

    • Chrzest przez Ducha Świętego
    • Mówienie językami
    • Boskie uzdrowienie
    • Nieuchronny powrót Jezusa Chrystusa

    Najbardziej charakterystycznym wierzeniem zielonoświątkowców jest wiara w chrzest przez Ducha Świętego. W połączeniu z tym jest wiara, że mówienie językami jest dowodem tego duchowego chrztu.

    Te dwa przekonania zaczerpnięte są z Dziejów Apostolskich w Nowym Testamencie. Rozdział drugi opowiada o wydarzeniach we wczesnym kościele, które miały miejsce w dniu Pięćdziesiątnicy, żydowskim Święcie Tygodni obchodzonym na zakończenie żniw.

    Według Dziejów Apostolskich 2,3-4 pierwsi wyznawcy Jezusa byli razem na nabożeństwie, gdy "ukazały się im języki jak ogień, rozłożone i spoczywające na każdym z nich. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym i zaczęli mówić innymi językami". Następnie udali się do Jerozolimy, głosząc orędzie Jezusa w różnych językach tłumom zebranym z całego imperium rzymskiego. Tokulminacją tego wydarzenia było nawrócenie ponad 3 tys. osób.

    Zielonoświątkowcy podnoszą te wydarzenia z opisowej historii do normatywnego oczekiwania. Protestanci i inni chrześcijanie nie dostrzegali, że tego rodzaju napełnienie Duchem Świętym było powszechne, podobnie jak mówienie językami. Zielonoświątkowcy postrzegają je jako konieczne doświadczenia, których powinni oczekiwać wszyscy wierzący po nawróceniu.

    Boskie uzdrowienia to kolejny charakterystyczny wyznacznik wiary zielonoświątkowców. Uzdrowienia chorób i schorzeń, które można znaleźć w Nowym Testamencie, są dla zielonoświątkowców raczej nakazowe niż opisowe. Uzdrowienia te następują dzięki modlitwie i wierze. Są one dowodem na powrót Jezusa, kiedy to usunie on grzech i cierpienie.

    Opiera się to na innym przekonaniu zielonoświątkowców - o rychłym powrocie Chrystusa. Zielonoświątkowcy podkreślają ideę, że Jezus może powrócić w każdej chwili, a my w zasadzie zawsze żyjemy w czasach ostatecznych.

    Wszystkie te przekonania lądują w dyskusji o tym, co nazywa się darami duchowymi. Termin ten jest zaczerpnięty z pism Pawłowych, szczególnie z 1 Kor 12. Tutaj Paweł mówi o "rozmaitości darów, ale o tym samym Duchu". Do tych darów należą: mądrość, wiedza, wiara, leczenie Co oznaczają te dary i jak się objawiają, jest ciągłą debatą teologiczną w chrześcijaństwie.

    Wpływy zielonoświątkowe

    Ktoś czytający to podsumowanie wierzeń zielonoświątkowych może powiedzieć sobie: "To nie są aż tak różne wierzenia od tego, w co wierzy mój kościół lub kościół, w którym się wychowałem. Nie wiedziałem, że są zielonoświątkowe".

    To, o czym mowa, to wpływ zielonoświątkowców na wszystkie denominacje chrześcijańskie. Jak już wcześniej wspomniano, zielonoświątkowcy są w mniejszym stopniu odrębną denominacją, a w większym ruchem. Części lub wszystkie te wierzenia wpływają na kościoły wszystkich denominacji. Dziś, na przykład, o wiele bardziej popularne jest bycie "kontynuatorem" w tradycji zielonoświątkowej niż "cessationistą" w starej...Tradycja protestancka, jeśli chodzi o dary duchowe.

    • Kasacjoniści opowiadają się za ustaniem niektórych darów duchowych po śmierci apostołów. W tym ujęciu takie rzeczy jak języki i uzdrowienia już nie występują.
    • Kontynuacjoniści przyjmują przeciwny pogląd, który zyskał popularność dzięki zielonoświątkowi.

    Wpływy zielonoświątkowe można również znaleźć w popularnej muzyce uwielbienia śpiewanej w większości protestanckich kościołów ewangelickich. Pieśni te mogą prosić o obecność Boga lub witać go, aby przyszedł i spotkał się z ludźmi. Teksty skupione na Duchu Świętym i cudach. Pochodzą one z tradycji zielonoświątkowego kultu doświadczalnego.

    I nie jest to zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że niektóre z największych i najbardziej wpływowych megakościołów na świecie są zielonoświątkowe. Hillsong Church, na przykład, jest charyzmatycznym kościołem w tradycji zielonoświątkowej.

    //www.youtube.com/embed/hnMevXQutyE

    Kościół założony w 1983 roku na przedmieściach Sydney w Australii, obecnie może poszczycić się kampusami na całym świecie i 150 000 członków w 23 krajach. Jest prawdopodobnie najbardziej znany ze swoich pieśni uwielbienia, albumów i koncertów. Hillsong Worship, Hillsong United, Hillsong Young and Free i Hillsong Kids to różne formy ich muzyki.

    Najczęściej zadawane pytania dotyczące zielonoświątkowców i protestantów

    W co wierzy Kościół Zielonoświątkowy?

    Kościół zielonoświątkowy kładzie nacisk na bezpośrednie doświadczenie Boga przez wierzącego, jak również na działanie Ducha Świętego.

    Na czym opiera się zielonoświątkowość?

    Wyznanie to opiera się na chrzcie dwunastu uczniów w dniu Pięćdziesiątnicy, przedstawionym w Księdze Dziejów Apostolskich.

    Czym są "dary" w zielonoświątkowym kapitalizmie?

    Uważa się, że dary Ducha, takie jak mówienie językami, uzdrawianie, cuda czy proroctwa, są bezpośrednim doświadczeniem objawiającego się Boga.

    Czy zielonoświątkowcy są Kościołem?

    Nie, to bardziej ruch niż kościół, w jego skład wchodzi kilka kościołów, np. Hillsong Church.

    Czy zielonoświątkowcy wierzą w Biblię?

    Tak, zielonoświątkowcy wierzą, że Biblia jest słowem Bożym i jest wolna od wszelkich błędów.

    W skrócie

    Różnice między zielonoświątkowcami a protestantyzmem są bardziej historyczne niż fundamentalne rozróżnienia. Im bardziej zielonoświątkowe wierzenia i przejawy kultu wpływają na chrześcijaństwo w skali globalnej, tym mniej widoczne stają się te różnice.

    Niewielu dzisiejszych protestantów byłoby w stanie odróżnić wierzenia zielonoświątkowców od ich własnych tradycji wiary. Czy ten wpływ jest dobry, czy zły, to dyskusja, którą warto przeprowadzić. Mimo to, zbieganie się zielonoświątkowców i tradycyjnego protestantyzmu wygląda na to, że w przyszłości będzie się tylko nasilać.

    Stephen Reese jest historykiem specjalizującym się w symbolach i mitologii. Napisał kilka książek na ten temat, a jego prace zostały opublikowane w czasopismach i magazynach na całym świecie. Urodzony i wychowany w Londynie, Stephen zawsze kochał historię. Jako dziecko spędzał godziny ślęcząc nad starożytnymi tekstami i badając stare ruiny. To skłoniło go do kontynuowania kariery w badaniach historycznych. Fascynacja Stephena symbolami i mitologią wynika z jego przekonania, że ​​są one fundamentem ludzkiej kultury. Wierzy, że dzięki zrozumieniu tych mitów i legend możemy lepiej zrozumieć siebie i nasz świat.