Zasady sztuki rdzennych Amerykanów - eksploracja

  • Udostępnij To
Stephen Reese

    Różni ludzie wyobrażają sobie różne rzeczy, kiedy słyszą o sztuce rdzennych Amerykanów. W końcu nie ma jednego typu sztuki rdzennych Amerykanów. Kultury rdzennych Amerykanów z czasów przed europejską kolonizacją różniły się od siebie tak samo jak kultury europejskie i azjatyckie. Z tego punktu widzenia mówienie o wszystkich starożytnych rdzennych Amerykanach style sztuki, jakby były jednym, byłoby jak mówienie o euroazjatyckiej sztuce średniowiecza - to zbyt szerokie pojęcie.

    Istnieje niezliczona ilość książek napisanych na temat różnych typów i stylów sztuki i kultury rdzennych mieszkańców Ameryki Południowej, Środkowej i Północnej. Chociaż niemożliwe jest omówienie wszystkiego, co wiąże się ze sztuką rdzennych Amerykanów w jednym artykule, omówimy podstawowe zasady sztuki rdzennych Amerykanów, jak różni się ona od sztuki europejskiej i wschodniej oraz charakterystyczne cechy różnych stylów sztuki rdzennych Amerykanów.

    Jak rdzenni Amerykanie postrzegali sztukę?

    Chociaż istnieje dyskusja na temat tego, jak dokładnie rdzenni Amerykanie postrzegali swoją sztukę, jasne jest, że nie postrzegali jej tak, jak ludzie w Europie czy Azji. Po pierwsze, "artysta" nie wydaje się być prawdziwym zawodem lub powołaniem w większości kultur rdzennych Amerykanów. Zamiast tego, rysowanie, rzeźbienie, tkanie, garncarstwo, taniec i śpiew były po prostu rzeczami, które robili prawie wszyscy ludzie, chociaż w różnym stopniu.umiejętności.

    W niektórych kulturach, takich jak Pueblo, kobiety wyplatały kosze, a w innych, jak wcześniej Navajo, zajmowali się tym mężczyźni. Te podziały przebiegały po prostu wzdłuż linii płci i żadna osoba nie była znana jako artysta tej konkretnej formy sztuki - wszyscy po prostu robili to jako rzemiosło, niektórzy lepiej niż inni.

    To samo dotyczyło większości innych prac i zadań rzemieślniczych, które uważamy za sztukę. Taniec, na przykład, był czymś, w czym wszyscy brali udział jako rytuał lub święto. Niektórzy, jak możemy sobie wyobrazić, byli mniej lub bardziej entuzjastycznie nastawieni do tego, ale nie było tancerzy z poświęceniem jako zawodu.

    Większe cywilizacje Ameryki Środkowej i Południowej są w pewnym sensie wyjątkiem od tej reguły, ponieważ ich społeczeństwa były bardziej zauważalnie podzielone na zawody. Ci rdzenni Amerykanie mieli na przykład rzeźbiarzy, którzy specjalizowali się w swoim rzemiośle i których imponujących umiejętności inni często nie mogli po prostu naśladować. Nawet w tych dużych cywilizacjach wydaje się jednak jasne, że sztuka jako taka nie była postrzeganaSztuka miała raczej znaczenie symboliczne niż wartość handlową.

    Znaczenie religijne i militarystyczne

    Sztuka w prawie wszystkich kulturach rdzennych Amerykanów ma wyraźne cele religijne, militarystyczne lub pragmatyczne. Prawie wszystkie obiekty artystycznej ekspresji zostały wykonane w jednym z tych trzech celów:

    • Jako przedmiot rytualny o znaczeniu religijnym.
    • Jako ozdoba na broni wojennej.
    • Jako ozdoba na przedmiocie gospodarstwa domowego, takim jak kosz lub miska.

    Jednak ludzie z kultur rdzennych Amerykanów nie wydawali się angażować w tworzenie sztuki dla sztuki lub handlu. Nie ma szkiców krajobrazów, obrazów martwej natury ani rzeźb. Zamiast tego cała sztuka rdzennych Amerykanów wydaje się służyć wyraźnie religijnym lub praktycznym celom.

    Podczas gdy rdzenni Amerykanie tworzyli portrety i rzeźby ludzi, to zawsze były to portrety przywódców religijnych lub wojskowych - osób, których zadaniem było uwiecznienie na wieki. Natomiast portrety zwykłych ludzi nie wydają się być czymś, co tworzyli rdzenni Amerykanie.

    Sztuka czy rzemiosło?

    Dlaczego rdzenni Amerykanie postrzegali sztukę w ten sposób - jako zwykłe rzemiosło, a nie jako coś, co ma być tworzone dla samego siebie lub w celach komercyjnych? Wydaje się, że główną rolę odgrywała tu religijna cześć dla Natury i jej Stwórcy. Większość rdzennych Amerykanów zarówno zdawała sobie sprawę, jak i wierzyła, że nigdy nie zdoła narysować lub wyrzeźbić obrazu Natury tak dobrze, jak zrobił to Stwórca. Dlatego nawet nie próbowali.

    Zamiast tego rdzennie amerykańscy artyści i rzemieślnicy dążyli do stworzenia półrealistycznych i magicznych reprezentacji duchowej strony natury. Rysowali, rzeźbili, grawerowali i rzeźbili wyolbrzymione lub zdeformowane wersje tego, co widzieli, dodawali duchy i magiczne akcenty, starali się przedstawić niewidzialne aspekty świata. Ponieważ wierzyli, że ta niewidzialna strona rzeczy istnieje wszędzie, robili tona niemal wszystkich przedmiotach codziennego użytku, których używali - ich broni, narzędziach, ubraniach, domach, świątyniach i nie tylko.

    Nie jest też do końca ścisłe stwierdzenie, że rdzenni Amerykanie nie wierzyli w sztukę dla niej samej, a jeśli już, to w znacznie bardziej osobistym sensie, niż rozumiałaby to większość ludzi na świecie.

    Sztuka jako osobista ekspresja

    Oprócz wykorzystywania sztuki i rzemiosła do symboliki religijnej - co robili wszyscy mieszkańcy Ameryki Południowej, Środkowej i Północnej - wielu z nich, zwłaszcza na północy, wykorzystywało sztukę i rzemiosło do tworzenia osobistych przedmiotów artystycznych, takich jak biżuteria czy małe talizmany. Często były one wykonane tak, aby reprezentować marzenie danej osoby lub cel, do którego dążyła.

    Kluczowe w takich dziełach sztuki jest jednak to, że prawie zawsze były one wykonywane przez samą osobę, a nie jako przedmiot, który po prostu "kupowała", zwłaszcza, że ten rodzaj komercji nie istniał w ich społeczeństwach. Czasami osoba prosiła bardziej wykwalifikowanego rzemieślnika o wykonanie czegoś dla niej, ale przedmiot ten nadal miał głębokie znaczenie dla właściciela.

    Rdzenny amerykański gromowładca. PD.

    Idea artysty tworzącego "sztukę", a następnie sprzedającego ją lub wymieniającego się nią z innymi, była nie tylko obca - była wręcz tabu. Dla rdzennych Amerykanów każdy taki osobisty obiekt artystyczny należał tylko do osoby, z którą był związany. Każdy inny większy obiekt artystyczny, taki jak słup totemowy czy świątynia, był wspólny, a jego symbolika religijna dotyczyła wszystkich.

    Istniały również bardziej przyziemne i luźne rodzaje sztuki. Takie profanacyjne rysunki lub humorystyczne rzeźbione przedmioty służyły raczej osobistej niż artystycznej ekspresji.

    Praca z tym, co masz

    Jak każda inna kultura na planecie, amerykańscy tubylcy byli ograniczeni do materiałów i zasobów, do których mieli dostęp.

    Plemiona i ludy zamieszkujące regiony bardziej zalesione skupiały większość swojej artystycznej ekspresji na rzeźbieniu w drewnie. Mieszkańcy trawiastych równin byli ekspertami w wyplataniu koszyków. Mieszkańcy regionów bogatych w glinę, jak np. Rodowici mieszkańcy Pueblo byli niesamowitymi ekspertami od ceramiki.

    Praktycznie każde plemię i kultura rdzennych Amerykanów opanowała ekspresję artystyczną możliwą do osiągnięcia przy pomocy dostępnych im środków. Majowie Nie mieli dostępu do metali, ale ich prace kamieniarskie, ornamenty i rzeźby były wysublimowane. Z tego co wiemy, ich muzyka, taniec i teatr były również bardzo wyjątkowe.

    Sztuka w epoce postkolumbijskiej

    Oczywiście, sztuka rdzennych Amerykanów zmieniła się dość znacznie podczas i po inwazji, wojnach i ostatecznie pokoju z europejskimi osadnikami. Dwuwymiarowe obrazy stały się powszechne, podobnie jak złoto , srebro Fotografia również stała się dość popularna wśród większości plemion rdzennych Amerykanów w XIX wieku.

    Wielu rdzennych amerykańskich artystów stało się w ostatnich stuleciach cenionych również w sensie komercyjnym. Na przykład tkactwo i srebro Navajo są znane ze swojego kunsztu i piękna.

    Takie zmiany w sztuce rdzennych Amerykanów nie tylko zbiegają się z wprowadzeniem nowych technologii, narzędzi i materiałów, ale także cechowała je zmiana kulturowa. To, czego brakowało wcześniej, to nie to, że rdzenni Amerykanie nie umieli malować czy rzeźbić - najwyraźniej umieli, o czym świadczą ich malowidła jaskiniowe, malowane tipi, kaftany, słupy totemowe, maski transformacyjne, kajaki i - w przypadkutubylców z Ameryki Środkowej i Południowej - całe kompleksy świątynne.

    Zmieniło się natomiast nowe spojrzenie na samą sztukę - nie tylko jako na coś przekazującego symbolikę religijną czy naturalistyczną i nie tylko na ornament na przedmiocie użytkowym, ale na sztukę w celu tworzenia przedmiotów użytkowych lub materialnie wartościowych dóbr osobistych.

    W podsumowaniu.

    Jak widać, w sztuce rdzennych Amerykanów jest o wiele więcej niż się wydaje. Od Majów do Kickapoo i od Inków do Inuitów, sztuka rdzennych Amerykanów różni się formą, stylem, znaczeniem, przeznaczeniem, materiałami i praktycznie każdym innym aspektem. Różni się także od europejskiej, azjatyckiej, afrykańskiej, a nawet australijskiej sztuki aborygeńskiej tym, do czego jest używana i czym się zajmuje.reprezentuje. I poprzez te różnice, sztuka rdzennych Amerykanów oferuje nam wiele wglądu w to, jak wyglądało życie pierwszych ludzi w Ameryce i jak postrzegali otaczający ich świat.

    Stephen Reese jest historykiem specjalizującym się w symbolach i mitologii. Napisał kilka książek na ten temat, a jego prace zostały opublikowane w czasopismach i magazynach na całym świecie. Urodzony i wychowany w Londynie, Stephen zawsze kochał historię. Jako dziecko spędzał godziny ślęcząc nad starożytnymi tekstami i badając stare ruiny. To skłoniło go do kontynuowania kariery w badaniach historycznych. Fascynacja Stephena symbolami i mitologią wynika z jego przekonania, że ​​są one fundamentem ludzkiej kultury. Wierzy, że dzięki zrozumieniu tych mitów i legend możemy lepiej zrozumieć siebie i nasz świat.